Publikacje zdjęć zacznę jednak od portretów, które w między czasie zrobiłem dziecku mojej byłej uczennicy. Szymon był bardzo ruchliwy. Ja ubrany w garnitur ( fotografowałem podczas Zjazdu Absolwentów ) więc nie mogłem w pełni poświecić się i fotografować z takich miejsc i z takich pozycji jak bym chciał. Ale myślę, że rodzice malucha będą zadowolenie. Oj ma niesamowicie ładne oczy.

I jeszcze jedno na korytarzu szkoły

A tu już plener ;)

I z mamą Anitą

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz