Podkoziołek. We wtorek zapustny, czyli przed popielcem młodzież zbierała się w gospodzie, by wesoło zakończyć mięsopusty. Podczas zabawy tańcząca para stawała przed muzykantami, a jeden z chłopców przypominał wszystkim o konieczności złożenia pod koziołkiem pieniędzy. Tancerka rzucała pod figurę kozła stojącego na talerzu datek w podziękowaniu za zapustne tańce. W odróżnieniu od innych zabaw taniec ten opłacały dziewczęta. O godzinie dwunastej rozsypywano po gospodzie popiół - i tak zaczynał się post.
Podkoziołek to namiastka takiego brazylijskiego karnawału. Nawet dla tych co nie przepadają za folklorem ( ja nie przepadam ) jest to rewelacyjna zabawa. Wszyscy, którzy brali udział w dzisiejszej plenerowej imprezie, czyli publiczność i aktorzy mieli uchachane buzie od ucha do ucha. Było kolorowo i sympatycznie. Oto kilka fotek z tej.
ps. Niestety ja się nie załapałem na relację w TVN 24 ;(




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz