Więcej zdjęć później bo jestem zasypany normalnie.

A, że lekka atletyka mimo tego, że jest królową sportu to jest tak naprawdę też śmiertelnie nudna to w przerwach znalazłem czas na działania czysto " artystyczne"
oto mini plon.

To moje słoneczne odbicie :)
A wracając do pierwszego zdjęcia to jedna z koleżanek napisała mi,że "wyglądam jak bym z robót drogowych wrócił".
Na potwierdzenie, że tak odziani pracują " profesionaliści " od fotografii zamieszczam to oto zdjęcie.
I wszystko po to ( to leżenie na tartanie, bieganie całe trzy dni pod 9 do 20 po zalanej słońcem płycie stadionu lekkoatletycznego itp, itp ) mili Państwo byście mogli w prasie zobaczyć zdjęcie swojego ulubionego lekkoatlety ( w tym przypadku ).

1 komentarz:
He he, lubie te Twoje posty :)
Marta
Prześlij komentarz