31 sierpnia 2008

Koniki

Dzisiaj po raz pierwszy ogądałem zawody hippiczne. Powiem szczerze, że trwały bardzo krótko nawet migawka aparatu i palec nie zdarzyły się rozgrzać ( choć prawdę mówiac pogoda była fantastyczna ). Zawody trwały ( proszę uważać ) razem z rozdaniem nagród ok 25 min :).
Oto kilka fotek.






Ślub Łukasz i Elwiry

24 sierpnia 2008

19 sierpnia 2008

Plener Marzeny i Łukasza


Dzisiaj spotkałem się z Marzeną i Łukaszem na ten prawdziwy plener na który tak oczekiwałem. I nie zawiodłem się. Było tradycyjnie, bez szaleństw. Pogoda dopisała, młodzi mieli dużo czasu ( ja mam zawsze ) i na plener poświęciliśmy 5 godzin.
Oto kilka fotek.


















































































17 sierpnia 2008

16 sierpnia 2008

Dzisiaj dokonałem nowej inwestycji w sprzęt. Tym razem to profesionalny obiektyw Canona o stałej ogniskowej 35 mm i świetle 1,4 tak więc będzie istniała możliwość wykonywania zdjęć bez udziału lampy błyskowej czyli tak by oddać zastane, naturalne światło w kościele. Jak będzie się tak sprawował jak inny prfesionalny obiektyw o zmiennej ogniskowej czyli 70-200 to będzie super. Ruszam dzisiaj wypróbować ten nowy nabytek.

11 sierpnia 2008

Mini plener Marzeny i Łukasza

W dniu poprawin znaleźliśmy 10 minut na króciutki plener. Oto co się na nim " narodziło ".













A i tu taka uwaga do młodych, którzy będą wybierali sobie godzinę na plener. Te zdjęcia były robione o godzinie 18.30 i jak widać w niezbyt słoneczny dzień i chyba nic złego im nie można zarzucić.
Podczas ślubu " udało mi się " uchwycić moment ..



Prawie jak pozowane, ale nie nic z tego czysta reporterka :) i tło naturalne



Tylko oprawić w ramkę i na ścianę.
Nie wiem jak Wam się podoba ale ja jestem zadowolony ze " strzału " i na dodatek widać tą miłość i zapatrzenie w siebie. I dodam, że nie było kadrowane. Właśnie tak wyszło z puszki aparatu

10 sierpnia 2008

Ślub Marzeny i Łukasza

Dzisiaj miałem przyjemność uwiecznić ten jedyny w życiu dzień Marzeny i Łukasza.
Zaczęło sie króciutkim plenerem, później ślub we Włocławskiej Katedrze i wesele na którym znakomicie się bawiono.
W niedziele jeszcze był bardzo krótki wypad na jezioro na kilka dosłownie zdjęć plenerowych.
Już dzisiaj żyje tym głównym plenerem na który umówiliśmy się w przyszłym tygodniu.

6 sierpnia 2008

Przed Igrzyskami w Pekinie

Tak jak wcześniej pisałem w poniedziałek fotografowałem ostatni trening Pani Katarzyny Kowalskiej w Polsce przed złożeniem przysięgi Olimpijskiej i wylotem do Pekinu.
Starałem się być niewidoczny, nie przeszkadzać. A na zdjęcia pozowane pozwoliliśmy sobie tylko na samym końcu.
Pogoda do treningu nie była dobra ( porwisty wiatr ) ale do zdjęć fenomenalna. Odpowiednia pora, bo trening zaczął się po 17 i te niesamowite burzowe chmury. :)
Zreszta sami zobaczcie na moje " dzieła ". A nawiasem mówiąc to aparat bardzo lubi Pania Katarzynę Kowalską.























5 sierpnia 2008

Przed startem w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie

Długi pracowity weekend ( co tam długi, bardzo dłuuuuuuuugi ), który zaczął się piątkowymi Mistrzostwami Polski Juniorów w Toruniu przez uroczystość ślubna Anety i Jarka ( byłem z nimi od 9.00 do 2.00 dnia następnego ) przez ponowny udział w niedzielnych startach naszych młodych lekkoatletów skończył się w poniedziałek podczas pożegnania naszej olimpijki Katarzyny Kowalskie w Urzędzie Miasta we Włocławku. Tego samego dnia wraz z Panią Katarzyna i jej trenerem udałem się zrobić reportaż z ostatniego mocnego treningu przed jej startem w Pekinie na dystansie 3000 m przez przeszkody ( trzymajcie palce 15 sierpnia i oczywiście w finale 18 ).
Oto fotki oficjalne.
Tu z Prezydentem Andrzejem Pałuckim



Tu z połową Prezesa klubu ;) podczas rozmowy z inną Olimpijką Anetą Szczepańską




4 sierpnia 2008

Ślub Anety i Jarka

Anecie towarzyszyłem tego dnia od samego początku. Wprawdzie na przeszkodzie bym dotarł na czas staną mi 7 kilometrowy korek ale i tak dobrze wyliczyłem sobie czas bo spóźniłem się tylko 2 minuty.
Najpierw wizyta u fryzjera.


Mała kawa ze śmietanką podczas " fryzowania "



I trzeba było jeszcze zadbac o kilka spraw, przypomnieć .................


Aniołek



Aneta i Jarek po ceremonii