2 listopada 2008

Teraz na kolorowo, by nie było tak smutno i przygnębiajaco

Będąc na cmentarzu trochę poeksperymentowałem z ustawieniami aparatu, a po powrocie do domu z ustawieniami programu graficznego. Oto co efekt moich eksperymentów. Zawsze chciałem malować, a te fotografie są bardzo podobne do obrazów. Prawda ???
Aż mam ochotę wywołać na wielkim formacie pięknie oprawić i na ścianie przywiesić.








1 komentarz:

chrupek pisze...

To prawda,że zdjęcia te przypominają olejne obrazy. Świetne efekty!