31 grudnia 2008

Sylwestrowe trawki

Wczoraj całą okolice pokryła szadź. Zabrałem więc aparat i w plener. I tu niestety niespodzianka, gdyby jeszcze była ona miła. Im dalej w las tym mnie........ roślin pokrytych szadziom ( chyba tak to należy odmienić ). I niestety z fotografowania nici. Dziś zaraz po przebudzeniu spoglądam w okno z nadzieją na szadź i niestety wielki zawód bo szadzi w bliższej i dalszej odległości od okna brak (:(:(.
Wracając około południa z zakupów spostrzegłem polane z pięknie zaszadziałą trawą. Cóż szybciutko po aparat i w plener.
Nawet nie wiedziałem kiedy mi dwie godzinki " pykły " na foceniu. A oto co mi się ustrzelić.
Najlepiej oglądać w powiększeniu.










Brak komentarzy: