31 lipca 2009

Mistrzostwa Polski Seniorów w Lekkiej Atletyce

Jako, że szewc bez butów chodzi. To dzisiaj korzystając z okazji, że zjawiłem się na zawodach jakieś osiem godzin wcześniej niż powinienem ( nie z mojej winy ) postanowiłem wyposażyć się w owe buty czyli zrobić sobie zdjęcie. Na zdjęciu oczywiście ja w pełnym rynsztunku: czyli uśmiech na twarzy, kamizelka w kolorze orange ;), akredytacja dziennikarska i oczywiście narzędzie pracy czyli aparat na statywie.
Więcej zdjęć później bo jestem zasypany normalnie.


A, że lekka atletyka mimo tego, że jest królową sportu to jest tak naprawdę też śmiertelnie nudna to w przerwach znalazłem czas na działania czysto " artystyczne"
oto mini plon.

To moje słoneczne odbicie :)

A wracając do pierwszego zdjęcia to jedna z koleżanek napisała mi,że "wyglądam jak bym z robót drogowych wrócił".
Na potwierdzenie, że tak odziani pracują " profesionaliści " od fotografii zamieszczam to oto zdjęcie.
I wszystko po to ( to leżenie na tartanie, bieganie całe trzy dni pod 9 do 20 po zalanej słońcem płycie stadionu lekkoatletycznego itp, itp ) mili Państwo byście mogli w prasie zobaczyć zdjęcie swojego ulubionego lekkoatlety ( w tym przypadku ).

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

He he, lubie te Twoje posty :)
Marta